Forum SpamLand Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

TEMAT DO NAUKI BARDZO WAŻNY

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum SpamLand Strona Główna -> Doniczka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
sad Asd
Chaotic spammer


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 16/9999
Skąd: lolzled boom headshot wut?

PostWysłany: Nie 19:19, 11 Kwi 2010 Temat postu: TEMAT DO NAUKI BARDZO WAŻNY

Budowa Kanału Panamskiego, drogi wodnej o długości 77 km, trwała 33 lata (1881-1914). Inwestycję tą rozpoczęto z inicjatywy Ferdinanda de Lesseps, który całe swe życie poświęcił, by rozsławić imię Francji oddając przysługę ludzkości. Powstała spółka Compagnie Universelle du Canal Interoceanique, gromadziła fundusze na największe, jak na tamte czasy, przedsięwzięcie inżynieryjne - La Grande Enterprise.

Pierwszego stycznia 1880 roku, prawie 200 inżynierów i 800 robotników rozpoczęło przygotowania do budowy od strony morza. Wykonano pierwsze pomiary i wiercenia, jednocześnie przygotowując noclegi, szpitale i drogi.

Pod koniec 1881 roku zatrudniano już ponad 2000 osób, niestety już w 1882 roku, spośród nich zmarło 20% robotników. Wiadomości o tym nie przekazywano do Francji, by nie zablokować zbiórki pieniędzy. W 1883 roku zmarło kolejnych 1300 osób na żółtą febrę i malarię. W 1885 roku z 17 nowych, młodych inżynierów francuskich zaledwie jeden przeżył pierwszy miesiąc na tejże budowie.

Według szacunkowych danych, w 1884 roku chorowało już 40% z 19 000 zatrudnionych. Aż wreszcie w lutym 1889 roku, informacje o zarazie i wzrastające w związku z tym koszty oraz brak dopływu funduszy zewnętrznych, spowodowały upadek dzieła i zaprzestanie budowy.
Po upływie kilku lat prezydent USA Theodore Roosevelt odkupił projekt i w 1904 roku, po uzyskaniu pełnej kontroli USA nad strefą Kanału Panamskiego, rozpoczęto dalsze prace. Pierwszy statek przepłynął 15 sierpnia 1914 roku.

Od 1914 roku do roku 2002 w sumie 800 000 statków przebyło przez Kanał Panamski, z ładunkiem rocznym ponad 200 milionów ton.
Kanał Panamski okupiony życiem blisko 25 000 ludzi (którzy stracili je z powodu malarii, żółtaczki i obsunięć gruntu) jest jedną z głównych arterii transportowych świata - dzięki niemu droga statku z Nowego Jorku do San Francisco jest krótsza o 14 500 km, w stosunku do trasy dookoła Ameryki Południowej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sad Asd dnia Pon 21:50, 26 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krul i fładca
King spammod


Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/9999

PostWysłany: Nie 14:50, 18 Kwi 2010 Temat postu:

Zomfg najs ijde

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sad Asd
Chaotic spammer


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 16/9999
Skąd: lolzled boom headshot wut?

PostWysłany: Nie 15:06, 25 Kwi 2010 Temat postu:

Marlon Brando to jeden z najsłynniejszych, najwybitniejszych i najprzystojniejszych aktorów w dziejach kina, zdobywca dwóch Oscarów i sześciu nominacji, urodził się 3 kwietnia 1924 roku w Omaha w stanie Nebraska w USA, w rodzinie irlandzkiego emigranta. W dzieciństwie często zmieniał miejsce zamieszkania. W wieku lat szesnastu został wysłany do szkoły wojskowej, skąd wydalono go za niesubordynację. W 1943 r. dziewiętnastoletni Brando przyjechał do Nowego Jorku i zapisał się na warsztaty aktorskie Stelli Adler - uczennicy samego twórcy "Metody" - Konstantina Stanisławskiego. Marlon kontynuował naukę w Actors Studio Lee Strasberga. Zadebiutował na Brodway'u w 1944 r. sztuką "I Remamber Mama", którą grano w teatrze przez dwa lata. Brando został zauważony przez krytyków i posypały się propozycje następnych ról. Jedną z nich była postać Stanleya Kowalskiego w "Tramwaju zwanym pożądaniem" - sztuce Tennesse Williamsa, która utorowała Marlonowi drogę do Hollywood.


Na wielkim ekranie Brando zadebiutował w 1950 r. filmem "Pokłosie wojny" Freda Zinnemanna, gdzie zagrał kalekę wojennego. Do roli przygotowywał się zgodnie z regułami "Metody" spędzając miesiąc w szpitalu dla weteranów. W 1951 r. Elia Kazan postanowił zekranizować reżyserowany przez siebie na Broadway'u "Tramwaj zwany pożądaniem". Film, podobnie jak inscenizacja, okazał się ogromnym sukcesem i przyniósł Brando nominacją do Oscara dla najlepszego aktora. Elia Kazan wyreżyserował jeszcze dwa filmy z Marlonem Brando w roli głównej: "Viva Zapata!" i "Na nabrzeżach". Za "Viva Zapata!" Brando otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora na festiwalu w Cannes w 1952 r. oraz nagrodę Brytyjskiej Akademii Filmowej. Jednak prawdziwy deszcz nagród spłynął na Marlona Brando za rolę Terry Malloya w "Na nabrzeżach". Aktor otrzymał Oskara za najlepszą rolę męską oraz nagrody aktorskie krytyków nowojorskich, Brytyjskiej Akademii Filmowej i jury festiwalu w Cannes w 1954 r. W głośnym filmie "Dziki" Laszlo Benedeka Brando, w skórzanej kurtce przywódcy motocyklowego gangu, stworzył kreację, która przeszła do historii kina i stała się symbolem dla rzeszy młodych buntowników.


Prawdziwy renesans popularności Marlona Brando przypada na lata 70., kiedy to aktor wystąpił w trzech głośnych filmach: "Ojcu chrzestnym", "Czasie Apokalipsy", Francisa Forda Coppoli oraz w "Ostatnim tangu w Paryżu", Bernardo Bertolucciego. Za rolę mafioso Don Vito Corleone w Ojcu chrzestnym Brando otrzymał drugiego w karierze Oscara. Na ceremonii rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej w 1973 r. sensację wywołała Indianka Sacheen Littlefeather, która w imieniu Brando odmówiła przyjęcia statuetki i zaatakowała postępowanie rządu Stanów Zjednoczonych wobec rdzennych Amerykanów. Wiele kontrowersji wzbudziły pokazy filmu "Ostatnie tango w Paryżu" za który Brando, grający wdowca uwikłanego w erotyczny związek z młodą Francuzką, po raz siódmy zdobył nominację dla najlepszego aktora. Mroczna postać majora Kurtza w "Czasie Apokalipsy" uczyniła z Marlona Brando legendę za życia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krul i fładca
King spammod


Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/9999

PostWysłany: Nie 16:52, 25 Kwi 2010 Temat postu:

żyd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sad Asd
Chaotic spammer


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 16/9999
Skąd: lolzled boom headshot wut?

PostWysłany: Nie 21:02, 25 Kwi 2010 Temat postu:

Kuchenka indukcyjna dzięki wytworzonemu polu magnetycznemu oszczędnie podgrzewa potrawy i nie parzy.
Aż trudno uwierzyć, że początki płyt indukcyjnych, uważanych obecnie za najnowocześniejsze sięgają początków XX wieku. Współczesne wersje pojawiły się w USA w latach 70. Urządzenie działa na zasadzie indukcji elektromagnetycznej.

Pomiędzy powierzchnią płyty a umieszczonym na niej naczyniem (za sprawą cewki indukcyjnej) wytwarza się zmienne pole magnetyczne. To z kolei wytwarza prądy wirowe w naczyniu, które w efekcie ulega nagrzaniu. Szklana płyta nie nagrzewa się, ponieważ indukcja oddziałuje tylko na metal ferromagnetyczny, czyli taki do którego przywiera magnes (test z magnesem to dobry sposób na sprawdzenie, czy dany garnek nadaje się do kuchni indukcyjnej). W ten sposób pominięta zostaje przeszkoda, która powodowałaby stratę energii. Poza tym pole indukcyjne emituje ciepło (tym samym zużywa energię) tylko jeśli jest w bezpośrednim kontakcie z metalowym naczyniem, do którego wielkości się dostosowuje.

Wydajność w porównaniu z innymi rodzajami kuchenek wypada zdecydowanie na korzyść płyt indukcyjnych (90%). Nieco gorzej radzą sobie ceramiczne (60%) i gazowe (50%). Wydajność przekłada się na skrócenie czasu gotowania. Kuchnie indukcyjne łatwiej także utrzymać w czystości, ponieważ jedzenie, które znajdzie się bezpośrednio na płycie, nie przypali się. Jednak nadal największą ich wadą jest cena - nadal wyższa od pozostałych rodzajów płyt grzewczych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krul i fładca
King spammod


Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/9999

PostWysłany: Pon 18:43, 26 Kwi 2010 Temat postu:

łał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sad Asd
Chaotic spammer


Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 1160
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 16/9999
Skąd: lolzled boom headshot wut?

PostWysłany: Pon 21:49, 26 Kwi 2010 Temat postu:

Pluton został odkryty 18 lutego 1930 r. przez amerykańskiego astronoma, Clyde'a Tombaugha, pracującego w Lowell Observatory w Arizonie. O istnieniu obiektu dowiedział się przeglądając zdjęcia zrobione między 23 a 29 stycznia tegoż roku. Po tym jak uzyskał fotograficzne potwierdzenie, 13 marca wysłał telegraficzną wiadomość do Obserwatorium Harvard College. W późniejszym czasie zdjęcia jeszcze z 1915 roku potwierdziły istnienie tego obiektu.

Jeszcze na długo przed odkryciem samego Plutona astronomowie przewidywali istnienie transneptunowego obiektu (Planety X). Postawiono tezę, że za zaburzenia w ruchu Neptuna odpowiada jakiś inny obiekt. W jego istnienie wierzono na długo przed jego odkryciem.

W sprawie nazewnictwa obiektu pierwszeństwo miał jego odkrywca. Jego przełożeni poganiali Tombaugha do zaproponowania nazwy, zanim ktoś inny go w tym uprzedzi. Wkrótce propozycje zaczęły nadchodzić niemal z całego świata. W końcu obiekt nazwano od rzymskiego boga Plutona, a oznaczono go symbolem P-L na cześć Percivala Lowella, który wyliczył dwa możliwe położenia tego obiektu obserwując ruch Neptuna. Pomysłodawczynią tego nazewnictwa była, 11-letnia wówczas, Venetia Burney, mieszkająca w Oxfordzie. Swoją propozycję nazwy tłumaczyła tym, że skoro znajduje się on bardzo daleko i panuje tam bardzo duży mróz, to niech przyjmie imię od rzymskiego boga zaświatów - Plutona. Profesor Herbert Hall Turner poinformował o pomyśle swych znajomych z amerykańskiego obserwatorium, którzy jednomyślnie przyjęli nazwę. Oficjalnie została ona zaakceptowana i ogłoszona 1 maja 1930.

24 sierpnia 2006 r. decyzją Międzynarodowej Unii Astronomicznej, podjętą w Pradze, Pluton został zdegradowany do statusu planety karłowatej. Jednocześnie Unia podjęła decyzję o uznaniu Plutona za prototyp nowej kategorii obiektów transneptunowych. Decyzja wzbudziła wiele kontrowersji wśród astronomów przyzwyczajonych do dawnej nomenklatury.

Dwa tygodnie później Minor Planet Center na Harvardzie, które spisuje drobne obiekty Układu Słonecznego, nadało Plutonowi numer 134340 w swoim katalogu, ignorując głosy, aby uhonorować byłą planetę okrągłym numerem (200000 lub 0).

Jasność Plutona obserwowanego z ziemi oscyluje wokół 14 mag. Z tego powodu, aby go dostrzec, trzeba korzystać przynajmniej z 30-centymetrowych teleskopów (12 cali). Dzięki swojej żółtawej barwie wygląda on wówczas jak słaba gwiazda. Jego widoma średnica wynosi ok. 0,1 sekundy kątowej (min. 0,064, maks. 0,11).

Okres synodyczny Plutona równy jest 366,74 dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Krul i fładca
King spammod


Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 1558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/9999

PostWysłany: Pon 21:53, 26 Kwi 2010 Temat postu:

Zapodaj stronqę XXXYYY?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum SpamLand Strona Główna -> Doniczka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin